wtorek, 9 maja 2017

Aggtelek


Co robić kiedy wiesz, że będziesz mieć parę dni wolnego a pogoda nie będzie najlepsza? Zawsze możesz zrobić w mieszkaniu jakiś drobny remont, na przykład pomalować kuchnię. Ale kiedy kuchnia już pomalowana, a ty nie chcesz zmarnować wolnego czasu? Wtedy możesz się wybrać np. do Aggtelek. Teraz mogą paść pytania:
- co to?
- gdzie to?
- i dlaczego akurat tam?

  Aggtelek to wieś na Węgrzech, ok. 260 km od Krakowa wychodzi jakieś 4.5 godziny jazdy samochodem. Z zewnątrz ta miejscowość nie wyróżnia się niczym szczególnym. Patrz zdjęcie powyżej. Odpowiedź na pytanie dlaczego warto tu przyjechać kryje się pod ziemią. Ale nie trzeba nigdzie kopać. Wystarczy poszukać wejścia do jednej z wielu jaskiń, które znajdują się w najbliższej okolicy, kupić bilet i cieszyć się pięknem podziemnego świata. Nie straszna nam wtedy nawet najgorsza pogoda. Jednak przed wyjazdem warto odwiedzić stronę internetową Parku Narodowego Krasu Węgierskiego (węg. Aggteleki Nemzeti Park) aby zaplanować wcześniej którą jaskinię chcemy zobaczyć - jaskiń jest wiele, jaką trasę chcemy przejść, bo są różne warianty od łatwych, krótkich po kilkugodzinne wyprawy. Ile co kosztuje, kiedy jest otwarte. I czy mogą tam pójść małe dzieci - bo nie do każdej mogą.

My odwiedziliśmy jaskinię Baradla.





Jaskinię Rakoczi, gdzie nie mogą wejść dzieci do 10 roku życia. I gdzie byłem jedynym uczestnikiem wycieczki - mimo tego, że w Polsce był majowy weekend tutaj nie dotarł nikt.








Oraz Jaskinię Domica, która znajduje się co prawda na Słowacji, ale tworzy jeden system z Jaskinią Bradla. Jaskinia Domica oferuje płynięcie łodzią podziemną rzeką, ale niestety poziom wody w podziemnej rzece był zbyt niski i nie udało nam się płynąć.

A kiedy znudzą nam się trochę jaskinie to można pospacerować lub pojeździć rowerem po najbliższej okolicy.




Warto też przespacerować się na wiejski cmentarz, aby zobaczyć specyficzny rodzaj węgierskich nagrobków w kształcie słupa.